Odpieluchowanie z sukcesem

Nie spiesz się

Teoretycznie dziecko można zacząć uczyć korzystać z nocnika gdy swobodnie umie już przyjmować stabilną pozycję siedzącą. Jeśli jednak Wasza pociecha jeszcze niechętnie podchodzi do tematu lub stawia wyraźny opór, lepiej rozciągnąć na spokojnie naukę w czasie kilku tygodni. Wszelkie próby przyspieszenia na siłę tego procesu, mogą spowodować dodatkowy stres, zarówno dla dziecka jak i rodziców i na pewno nie wpłyną pozytywnie na rozwój malucha. Sam “trening” może zająć ok. 3 miesięcy i jest to zazwyczaj czas nocnikowych wzlotów i upadków. Przygotuj się, że czasem po kilku tygodniach bezbłędnego korzystania z nocnika, mogą nadejść gorsze dni i trzeba będzie zacząć naukę od nowa. Takie sytuacje się po prostu zdarzają i nie ma w tym nic niepokojącego.

Nauka latem jest łatwiejsza

Jeśli jest taka możliwość, zacznijcie proces odpieluchowania w miesiącach letnich, wtedy dziecko może swobodnie biegać bez pieluszki, a Ty możesz mieć pewność, że się nie przeziębi. Pamiętaj, że dzieci najpierw zaczynają kontrolować potrzebę wypróżniania a dużo więcej czasu potrzebują, aby nauczyć się rozpoznawać potrzebę oddawania moczu, dlatego zawsze podczas spaceru, miej ze sobą dodatkową pieluszkę.

Zakup nocnika

Na rynku dostępnych jest wiele nocników: jedne wydają efekty dźwiękowe, drugie mają dizajnerski styl, trzecie są mniej lub bardziej praktyczne. Czy istnieją jednak takie, które samoistnie sprawiają, że dzieci zaczną z nich korzystać z czystą przyjemnością? Raczej małe szanse. Warto mimo to wybrać nocnik, który będzie podobał się Twojemu dziecku, jest wtedy większa szansa, że będzie lubił z niego korzystać. Aby tak się stało możesz przykleić na nim naklejki z jego ulubionymi postaciami z bajek. Pediatrzy podkreślają, że pierwszym krokiem do pożegnania się z pieluszką jest zaprzyjaźnienie się z nocnikiem. Pozwól więc swojemu dziecku siadać na niego w ubranku i na początku traktować go jako nową zabawkę.

Ważne jest, aby bobas sam wybrał odpowiednie dla niego miejsce, w którym czuje się bezpiecznie - nie musi to być łazienka. Jeśli zaobserwujesz, że dziecko podczas czynności fizjologicznych chowa się w ustronne miejsce, kuca lub zaczyna wydawać inne niż zazwyczaj dźwięki, to znak, że jest gotowe na prawidłowe korzystanie z nowego zakupu. Zawsze kiedy zauważysz powyższe sygnały, sadzaj go bez pieluszki na nocnik i opowiadaj spokojnie, jaką czynność właśnie wykonuje maluszek. Jeśli uchwycenie tego momentu jest zbyt trudne, zachęcaj bobasa żeby usiadł na nocnik, w regularnych odstępach czasu, mniej więcej co dwie godziny.

Unikaj pejoratywnych określeń

Rozmawiając z dzieckiem o kale i moczu staraj się unikać pejoratywnych określeń, które mogą wzbudzać negatywne emocje. Nawet podczas rozmowy z partnerem, wypowiadaj się bardzo pozytywnie o kupce i siku, pamiętając, że dzieci dużo więcej słyszą i rozumieją niż przypuszczamy. Używanie ciepłych słów i gratulowanie maleństwu po każdym małym sukcesie, będzie dla niego dodatkową motywacją do dalszych prób.

Nauka przez naśladowanie

Dzieci uwielbiają naśladować swoich rodziców, dlatego skuteczną praktyką wydaje się być pozwolenie dziecku na pójście z Tobą do łazienki i wyjaśnienie mu, jak ważne jest korzystanie z toalety. Będzie to dla niego wyraźny sygnał, że po etapie nocniczka, przyjdzie czas na samodzielne załatwianie potrzeb fizjologicznych w łazience. Jeśli Wasi znajomi mają dziecko w podobnym wieku, które samodzielnie korzysta z nocnika lub toalety, zaaranżujcie spotkanie, aby Wasza pociecha mogła zobaczyć swojego rówieśnika, podczas tych czynności.

Ta metoda ma na celu samodzielne zmotywowanie dziecka, poprzez niezobowiązującą obserwację. Kluczem do sukcesu podczas treningu czystości jest spokojne reagowanie na każde niepowodzenia dziecka. Wszelkie wymuszania lub wywieranie presji może doprowadzić do zaparcia nawykowego, czyli psychologicznego nawyku wstrzymywania wypróżnienia. Maluch w tym trudnym dla niego czasie potrzebuje przede wszystkim Waszego wsparcia i zrozumienia - jeśli będzie je czuł, dużo szybciej pożegna się z pieluszką. Powodzenia!