Updated on Marzec 2, 2023
Utworzono Październik 2, 2019
Nie wszyscy rodzice zdają sobie sprawę z tego, że higiena jamy ustnej niemowlaka jest koniecznością. Istnieje powszechne przeświadczenie, że dopóki dziecko nie ma jeszcze ząbków, taka pielęgnacja nie jest niezbędna wśród podstawowych zabiegów toaletowych. Takie stanowisko spotyka się ze zdecydowaną reakcją stomatologów, którzy przekonują, że pielęgnację jamy ustnej należy zacząć już od bezzębnych dziąseł, ponieważ są w nich już zawiązki ząbków. Ponadto regularne czyszczenie jamy ustnej noworodka oswaja go z tym zabiegiem i wyrabia dobre nawyki, które na przyszłość zaprocentują.
Pierwsze zabiegi pielęgnacyjne warto rozpocząć wkrótce po narodzinach dziecka. Polegają one przede wszystkim na przemywaniu dziąseł ciepłą, przegotowaną wodą. Możesz do tego użyć zwykłego, jałowego gazika - owiń go sobie na palec i przed położeniem dziecka spać delikatnie przetrzyj wnętrze jamy ustnej, usuwając przy tym resztki pokarmów z dziąseł i języka. Pamiętaj, aby przed zabiegiem dokładnie umyć dłonie i sprawdzić czy woda, w której moczysz gazik nie jest zbyt ciepła. Gazik możesz naprzemiennie używać z miękką, silikonową szczoteczką nakładaną na palec. Przyzwyczai ona dziecko do późniejszych szczotkowań.
U noworodków często występują tak zwane pleśniawki, czyli białe krostki pojawiające się na języku i wewnętrznej stronie policzków. Są wywołane przez grzyby - drożdżaki, którymi dzieci najczęściej zarażają się od dorosłych, dlatego tak ważne jest, aby dokładnie sprawdzać wszystko, co trafia do buzi maleństwa. Z reguły infekcja ta jest niegroźna, powoduje jednak dyskomfort, przez co dziecko może być rozdrażnione i niespokojne. Jeśli karmisz piersią pamiętaj, aby przed i po karmieniu przemywać brodawki ciepłą wodą. Zawsze po karmieniu podawaj dziecku wodę do picia, aby mogło przepłukać jamę ustną. Zwracaj też szczególną uwagę, czy smoczek, który maluch wkłada do buzi, jest idealnie czysty.
Pojawianie się pierwszych ząbków Około 4-6 miesiąca zaczynają się wyrzynać pierwsze ząbki, z pewnością zauważysz to po opuchniętych dziąsłach malca. Bardzo często towarzyszy temu procesowi gorączka, dziecko jest płaczliwe i rozdrażnione. Aby pomóc mu bezboleśnie przejść przez ten trudny czas, masuj jego dziąsła wspomnianym wcześniej gazikiem zamoczonym w maści na bazie lidokainy lub salicylanów. Uśmierzy to ból i pozwoli spokojnie przespać noc. W tym okresie idealnie sprawdzają się również gumowe gryzaki w kształcie szczoteczki do zębów. Są bezpieczne do gryzienia, łagodzą uczucie swędzenia i usprawniają proces pojawiania się nowych zębów. Dzieci zazwyczaj bardzo lubią się nimi bawić, oswajając się przy tym z faktem, iż w najbliższym czasie w ich jamie ustnej będzie regularnie gościć szczoteczka. Szczotkowanie Pojawianie się zębów mlecznych to czas, w którym szczotkowanie zębów powinno już na stałe zapisać się w świadomości malucha jako bardzo ważna czynność w jego życiu. Na początku może ono przybrać formę zabawy - pozwól dziecku pobawić się swoją szczoteczką, obejrzeć jak wygląda itp. Szczoteczka powinna posiadać małą, zaokrągloną główkę, miękkie włosie oraz odpowiednio wyprofilowany i dostosowany do malutkiej dłoni uchwyt. Pastę warto wprowadzać wtedy, gdy dziecko opanuje już czynność wypluwania. Najmłodsi zazwyczaj dużo bardziej wolą zlizywać pastę i gryźć szczoteczkę, niż skupić się na dokładnym szczotkowaniu. Z tego powodu, do trzeciego roku życia dziecka, ilość pasty na szczoteczce nie powinna przekraczać ziarenka grochu. Wybieraj pasty przeznaczone dla dzieci, które zawierają dużo mniej fluoru niż pasty dla dorosłych. Na koniec 2-3 minutowego mycia, dziecko powinno dokładnie wypłukać jamę ustną - jeśli nie potrafi jeszcze tego zrobić samodzielnie, możesz mu w tym pomóc używając gazika.
Pierwszą wizytę u pedodonty, lekarza specjalizującego się w badaniu uzębienia najmłodszych, najlepiej zaplanować po pojawieniu się czterech mlecznych siekaczy, czyli mniej więcej przed ukończeniem pierwszego roku życia. Pedodonta jest wtedy w stanie dokładnie ocenić stan uzębienia i podjąć, jeśli to konieczne, odpowiednie kroki zapobiegające wadom zgryzu. Na początku mogą to być dość stresujące sytuacje, ale z biegiem czasu maluch przyzwyczai się do wizyt w gabinecie. Stomatolodzy dziecięcy mają duże doświadczenie w pracy z najmłodszymi i potrafią skrzętnie odwrócić ich uwagę od wykonywanych czynności. Dopóki dziecko nie jest w stanie samodzielnie zatroszczyć się o odpowiednią pielęgnację swojej jamy ustnej, Wasza pomoc jest nieoceniona nie tylko ze względów estetycznych, ale przede wszystkim zdrowotnych. Odpowiednia i regularna pielęgnacja jamy ustnej od pierwszych dni życia może zapobiegać wielu chorobom w tym próchnicy. Wdrażanie zabiegów polegających na czyszczeniu buzi zaowocuje wypracowaniem dobrych nawyków na przyszłość. Pamiętajcie, że dzieci ochoczo naśladują swoich rodziców - myjcie więc zęby wspólnie!
