#Zdrowie i dobre samopoczucie

Depilacja w ciąży – które metody są bezpieczne?

kobieta depilująca nogi w ciąży
Depilacja w ciąży jest często tematem żywych dyskusji wśród przyszłych mam, które pragną zachować poczucie swojego komfortu i estetyki. Wiele kobiet będąc w ciąży zastanawia się, czy może kontynuować swoje rutynowe procedury pielęgnacyjne, w tym depilację, bez obaw o bezpieczeństwo maleństwa. Które z dostępnych metod depilacji nie będą zagrażać dziecku i przyszłej mamie? Których z nich bezwzględnie nie stosować w ciąży ze względu na niebezpieczeństwa z nimi związane?

Jakie metody depilacji są bezpieczne i dozwolone w ciąży?

Niejednokrotnie potwierdza się powiedzenie, że najprostsze metody są najlepsze. Dlatego właśnie maszynki jednorazowe lub wielorazowe, to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na usuwanie owłosienia podczas ciąży. Nie wypływają one negatywnie na gospodarkę hormonalną, a przy odpowiednim użytkowaniu nie podrażniają skóry. Depilacja w ciąży maszynką może jednak sprawiać problem w III lub IV trymestrze, kiedy to brzuszek uniemożliwia już schylanie się. W tym przypadku można skorzystać z profesjonalnych usług salonów, które oferują depilację woskiem. Przed jej wykonaniem najlepiej jednak skonsultować to z lekarzem prowadzącym, który określi stan ciężarnej, wykluczając przeciwskazania. Warto wiedzieć, że w I oraz II trymestrze lepiej zrezygnować z depilacji woskiem, gdyż ból, stres, rozgrzewanie ciała oraz podrażnienia, mogą narazić ciążę na niebezpieczeństwo.

Alternatywą dla wosku jest pasta cukrowa, która jest zdecydowanie bardziej bezpieczna dla przyszłych mam, jednak nie jest tak skuteczna, jak wosk, gdyż włoski odrastają po niej zdecydowanie szybciej. Ryzyko alergii po depilacji jest jednak minimalne, a sama pasta nie zawiera barwników i konserwantów. Przed skorzystaniem z bardziej inwazyjnych metod, takich jak pasta cukrowa czy wosk, warto sprawdzić na mniej wrażliwych obszarach, takich jak ręce czy nogi, jak nasza skóra zareaguje na taki zabieg. Reakcje organizmu w czasie ciąży mogą znacząco różnić się od tych sprzed ciąży, dlatego nie warto ryzykować w trosce o zdrowie własne oraz maluszka.

Polecamy: Multifunkcyjne mleczko organiczne Essential Care!

Jakich metod depilacji nie powinno się stosować w ciąży?

Depilacja ciała dla wielu kobiet to nie tylko kwestia estetyki, ale i komfortu. Nie wszystkie sposoby jednak sprawdzą się u wszystkich mam. Jedną z nich jest na przykład elektroliza, która polega na trwałym usuwaniu owłosienia za pomocą prądu. Samo przeprowadzenie badań uzasadniających przeciwskazania do wykonania tej metody w czasie ciąży jest wręcz niemożliwe z uwagi na ryzyko, że płyny, w którym znajduje się dziecko, mogą przewodzić prąd, co doprowadziłoby do jego obumarcia oraz poronienia. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku laserowej depilacji – nie zaleca się jej w czasie ciąży z uwagi na możliwy szkodliwy wpływ lasera na płód. Dodatkowo depilacja w ciąży laserem potrafi przysporzyć wiele bólu i stresu, a tych ciężarne zdecydowanie powinny unikać.

Popularnym rozwiązaniem, dostępnym w każdym sklepie kosmetycznym i drogerii, są kremy do depilacji. Depilacja w ciąży kremem nie jest całkowicie bezpieczną metodą. Większość z tych kosmetyków zawiera w sobie substancje chemiczne, najczęściej kwasy oraz siarczki, które mogą podrażnić wrażliwą skórę. Choć nie ma wyraźnych przeciwwskazań oraz dowodów na oddziaływanie tych składników na płód, nie ma również tych, które świadczyłyby o tym, że są one dla niego neutralne.

Jeśli maszynki są bezpieczne, to czy depilator również? Nie do końca. Choć nie szkodzi on tak, jak zabiegi z użyciem kosmetyków oraz produktów, które mają za zadanie usuwać owłosienie, to może przysporzyć wiele problemów. W niewłaściwych rękach może on podrażnić lub wywołać alergię oraz zadać ból, zwiększając tym samym poziom stresu. Zdecydowanie nie powinny z niego korzystać kobiety, które jeszcze przed ciążą go nie używały. Jeśli jednak jesteś już wprawioną użytkowniczką depilatorów – ewentualne próby skonsultuj z lekarzem i obserwuj swoją skórę.

Depilacja ultradźwiękami jest jedną z popularnych metod usuwania owłosienia, która wykorzystuje wysokie częstotliwości dźwiękowe do niszczenia mieszków włosowych. Choć uwielbiana przez wielu – ciężarne powinny omijać ją szerokim łukiem z uwagi na możliwy negatywny wpływ na rozwój płodu. W przypadku wątpliwości zawsze warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę, aby uzyskać poradę dotyczącą bezpiecznych sposobów pielęgnacji skóry.

Depilacja w ciąży miejsc intymnych

Depilacja w ciąży stanowi temat wymagający szczególnej uwagi i rozwagi. Własnoręczne usuwanie owłosienia w zaawansowanej ciąży może stanowić wyzwanie z kilku powodów. Po pierwsze, okazały brzuszek i ograniczona ruchomość, mogą sprawić, że wykonanie precyzyjnych ruchów staje się trudne. W przypadku golenia miejsc intymnych warto skorzystać z lusterka, jeśli brzuch uniemożliwia nam widzenie tej partii ciała. Po drugie, zmiany hormonalne mogą wpływać na kondycję skóry, sprawiając, że staje się bardziej wrażliwa i podatna na podrażnienia.

Co do depilacji miejsc intymnych przed porodem, opinie są podzielone. Niektórzy lekarze sugerują unikanie golenia tuż przed porodem ze względu na potencjalne podrażnienia oraz ryzyko infekcji poprzez mikrouszkodzenia. Włosy chronią skórę, zapobiegając przy okazji przedostania się drobnoustrojów do wnętrza organizmu. Znajdzie się jednak wielu zwolenników, którzy będą jasno określać, że włosy intymne będą przeszkadzać podczas porodu, zwłaszcza w przypadku ewentualnego nacięcia krocza oraz późniejszego szycia. Jednakże nie ma jednoznacznych badań, ani zaleceń dotyczących tego zagadnienia, dlatego warto indywidualnie omówić to z lekarzem prowadzącym ciążę. W każdym przypadku należy zachować ostrożność i wybierać metody depilacji, które zapewniają najwyższy poziom bezpieczeństwa dla matki i dziecka. 

Polecamy: Krem na rozstępy Maternite!