#Wskazówki dla rodziców

Jak ubrać dziecko na wyjście ze szpitala – praktyczne porady

desktop_art_wyjście ze szpitala
Macierzyństwo to zawsze nie lada wyzwanie - w szczególności przy pierwszym dziecku. Przewijanie, pielęgnacja, karmienie maluszka – wszystko to wymaga wiedzy i stałego doskonalenia umiejętności. Wielu rodziców nurtuje pytanie: jak ubrać noworodka na wyjście ze szpitala? Ten pierwszy kontakt dziecka ze światem zewnętrznym wzbudza wiele wątpliwości i dylematów. Warto je rozwiać!

Ubranie noworodka na wyjście do domu

Na oddziale położniczym dziecko przebywa w sterylnym otoczeniu, pozbawionym przeciągów, bakterii i nagłych zmian temperatur. Jednak po kilku dniach mama wraz z maluszkiem muszą opuścić bezpieczne mury szpitala i rozpocząć prawdziwą przygodę, jaką niewątpliwie jest macierzyństwo. Przekroczenie progu placówki zdrowia to swoisty krok milowy w rodzicielstwie – kończy się stały nadzór położnych i lekarzy, a rodzice wiele decyzji muszą podjąć samodzielnie i bez profesjonalnej asekuracji. Ubranie noworodka na wyjście ze szpitala jest bardzo ważne dla jego komfortu i zdrowia. Skrajność w żadną stronę nie jest pożądana – maluszek nie może zmarznąć ani się przegrzać. Jak zatem wybrać strój idealny?

Często usłyszeć można jedną wskazówkę – na noworodka należy założyć o jedną warstwę odzieży więcej niż ma na sobie rodzic. Warto o tym pamiętać nie tylko podczas pierwszych dni – ta porada sprawdzi się przez kolejne miesiące!

Dostosowanie ubranka do pory roku

Ta informacja wydaje się oczywista. Inaczej bowiem należy ubrać noworodka latem, gdy temperatury są wysokie, inaczej z kolei zimą, gdy mróz i śnieg dają się we znaki.

Jak ubrać noworodka wiosną i latem?

Świetnym duetem będzie body z krótkim rękawkiem i zarzucony na nie pajacyk z długimi nogawkami i rękawkami. Ubranka powinny być bawełniane, oddychające i miękkie – wrażliwa skóra maluszka wymaga delikatnych tkanin. Na główkę maleństwa należy ubrać przewiewną czapeczkę. W ciepłe dni taki zestaw w zupełności wystarczy. Warto uzupełnić go lekkim kocykiem, który należy zawsze mieć w zanadrzu, gdyby nagle zrobiło się chłodno.

Jak ubrać noworodka jesienią i zimą?

W chłodniejszych porach roku liczba warstw, które należy założyć na maluszka, rośnie. Wtedy przyda się body z długim rękawkiem, cieplejszy pajacyk i – w zależności od temperatury – sweterek lub bluza. W zimniejsze dni nie można obejść się bez kombinezonu w roli odzieży wierzchniej. Jesienią wystarczy polarowy kombinezon, z kolei zimą powinien to być ocieplany i wodoodporny komplet wiatroszczelny. Oczywiście konieczna jest ciepła czapka i rękawiczki. Nie można też zapomnieć o kremie ochronnym! Należy pamiętać, że krem powinien nie tylko chronić skórę maluszka przed niską temperaturą, ale także powinien być praktyczny i łatwy w użyciu. Na chłodne jesienne i zimowe dni warto zdecydować się na Mustela Krem odżywczy z Cold Cream, który nie tylko zapewnia ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, ale także odżywia, nawilża i łatwo się wchłania. Z kolei, Mustela Sztyft ochronny z Cold Cream idealnie sprawdzi się w mroźne dni.

Rodzice często bardzo martwią się o zmarznięcie maluszka. Jednak należy pamiętać, że przegrzanie dziecka sprzyja poceniu i przewianiu, a stąd już niedaleko do infekcji. Dotykając karku noworodka, można sprawdzić, czy ubiór jest odpowiedni – skóra powinna być ciepła, ale nie wilgotna! Z czasem ubieranie noworodka przestanie wywoływać wątpliwości, a każdy rodzic stanie się ekspertem w kompletowaniu odzieży dla swojego dziecka.